Grusze azjatyckie
Grusze azjatyckie nazywane też gruszami chińskimi, japońskimi lub wschodnimi są powszechnie uprawiane w Chinach, Japonii i Korei. Wymienianych jest około 1200 odmian tego gatunku, którego owoce stanowią coraz bardziej liczący się towar na rynkach światowych.
Owoce są bardzo soczyste, mają charakterystyczny smak, a kształtem przypominają jabłka. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku grusze azjatyckie zaczęto również uprawiać w Australii, Nowej Zelandii, w niektórych stanach USA, w Kanadzie i Chile. W Europie gatunek ten także stopniowo zyskuje na znaczeniu szczególnie w takich krajach jak Francja, Niemcy, Szwajcaria, Włochy i Węgry.
Rosnące zainteresowanie gruszami azjatyckimi związane jest między innymi z dużą plennością drzew oraz możliwością długiego przechowywania owoców tego egzotycznego gatunku. W chłodni z kontrolowaną atmosferą, zależnie od odmiany gruszki azjatyckie można przechowywać od jednego do sześciu miesięcy. Owoce osiągają dojrzałość konsumpcyjną już na drzewie, a po wyjęciu z chłodni długo zachowują jędrność w obrocie handlowym. Nadają się do spożycia w stanie surowym, jak również do produkcji konfitur, sałatek, galaretek, soków oraz wina. Grusza azjatycka jest gatunkiem obcopylnym, w jednej kwaterze powinny być posadzone przynajmniej dwie odmiany. Drzewka wchodzą w okres owocowania w drugim lub trzecim roku po posadzeniu.
Najbardziej wartościowe odmiany wyhodowano w Japonii, gdzie do początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku najpopularniejsze były wyróżniające się dużą plennością odmiany: ?Chojuro? i ?Nijisseiki?, a w kolejnych latach popularność zyskały nowe odmiany, między innymi: ?Kosui? oraz ?Hosui?. W Nowej Zelandii jak również w Kalifornii, gdzie produkcja owoców tego gatunku szybko się zwiększa, jedną z najważniejszych odmian stała się ?Shinseiki?, która podobnie jak ?Kosui? i ?Hosui? zaliczana jest do grupy odmian o najsmaczniejszych owocach.
W naszym kraju pierwsze obserwacje i doświadczenia związane z gruszami azjatyckimi prowadzono w latach 1996-2009 w Katedrze Sadownictwa SGGW pod kierunkiem Dr hab. Emiliana Pitery. Oceniano odmiany: ?Chojuro?, ?Hosui?, ?Shinseiki?, ?Er Shi Shinge?, ?Hayatama?, ?Kosui?, ?Nijisseiki? i ?Early Shu?. Drzewka na gruszy kaukaskiej były posadzone w rozstawie 4 x 2,5 m. Wyniki badań wskazują, że przynajmniej niektóre odmiany grusz azjatyckich mogą być interesujące dla naszych gospodarstw sadowniczych położonych w cieplejszych rejonach i wyspecjalizowanych w produkcji gruszek. W naszych warunkach klimatycznych zdecydowanie bardziej godne polecenia są odmiany wczesne i średnio wczesne gdyż owoce odmian późnych mogą nie dorastać.
Na podstawie dotychczasowych doświadczeń do uprawy w polskich warunkach można polecić szczególnie dwie odmiany japońskie: ?Shinseiki? i ?Chojuro?. Przy wyborze tych odmian brano pod uwagę termin kwitnienia drzew zmniejszający do minimum możliwość uszkodzeń pąków i kwiatów przez przymrozki oraz warunki cieplne niezbędne do uzyskania dojrzałych, wysokiej jakości owoców. Drzewa wymienionych odmian zakwitały od jednego do czterech dni wcześniej niż odmiany ?Konferencja?, potwierdziło się przypuszczenie, że ryzyko przemarzania kwiatów odmian: ?Shinseiki? i ?Chojuro? jest zbliżone do odmiany ?Konferencja?. Obie japońskie odmiany wyróżniają się ponadto słabym wzrostem, wczesnym i obfitym plonowaniem, a ponadto nie są porażane przez parcha gruszy. Zaobserwowano również, że odmiany: ?Konferencja?, Shinseiki? i ?Chojuro? dobrze się wzajemnie zapylają. Interesująca okazała się ponadto odmiana chińska ?Early Shu?, która w doświadczeniach Katedry Sadownictwa SGGW wykazywała najwyższą wytrzymałość na mróz, a jednocześnie jest odmianą charakteryzującą się dużymi i smacznymi owocami. Podkładką polecaną dla gruszy azjatyckiej szczególnie dla odmian japońskich jest grusza kaukaska, drzewa na tej podkładce owocują już w drugim roku po posadzeniu.
Dr hab. Emilian Pitera zwraca uwagę, że grusze azjatyckie nie wymagają intensywnej ochrony przed chorobami. Na korzyść uprawy tego gatunku w Polsce przemawia również fakt, że warunki do porażania przez zarazę ogniową (ciepła i wilgotna wiosna) są w naszym kraju mniej korzystne niż na przykład w Kalifornii. Koszty produkcji owoców powinny być stosunkowo niskie gdyż drzewka wchodzą wcześnie w okres owocowania i są bardzo plenne.
Zbigniew Piper
MODR Warszawa