O OCHRONIE ROŚLIN W POZNANIU
W Instytucie Ochrony Roślin PIB w Poznaniu w dniach 12-13 lutego bieżącego roku odbyła się 55. Sesja Naukowa. W programie tegorocznej Sesji uwzględniono szeroki wachlarz zagadnień związanych z ochroną upraw przed chorobami, szkodnikami i chwastami, a także zagadnień dotyczących techniki ochrony roślin i bezpieczeństwa żywności.
Wiele uwagi poświęcono też problematyce integrowanej ochrony roślin i metodom chemicznym w tym systemie ochrony. Ważnym celem Sesji jest przekazanie najnowszych osiągnięć nauki rolniczej do praktyki rolniczej, nie tylko przez bezpośredni udział w obradach pracowników doradztwa rolniczego i członków różnych organizacji rolniczych, ale także przez liczne publikacje w czasopismach naukowych i w prasie rolniczej.
Uroczyste otwarcie imprezy i pierwsza jej część odbyły się w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Temat krajowego planu działania na rzecz ograniczania ryzyka związanego ze stosowaniem środków ochrony roślin na lata 2013-17 omówił dr Bogusław Rzeźnicki, zastępca dyrektora Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin MRiRW. Głównym celem krajowego planu działania jest; upowszechnienie ogólnych zasad i wiedzy o integrowanej ochrony roślin oraz zapobieganie zagrożeniom związanym ze stosowaniem ś.o.r. Odbywać się to będzie poprzez:
- pracowanie i udostępnienie metodyk integrowanej ochrony,
- utworzenie platformy internetowej poświęconej integrowanej ochronie roślin,
- rozwój profesjonalnego doradztwa w ochronie roślin,
- modyfikacja systemu sygnalizacji agrofagów,
- udostępnienie systemów wspomagania decyzji,
- upowszechnienie wyników PDOiR,
- upowszechnienie ekologicznym metod ochrony roślin i sytemu Integrowanej Produkcji Roślin.
W ramach tych działań przeprowadzana jest modyfikacja systemu okresowego badań opryskiwaczy. Od 2014 r. badaniami tymi objęte są statki powietrzne oraz pojazdy szynowe a od 2015 r. sprzęt niestandardowy tj. instalacje do oprysków w szklarniach, zaprawiarki do nasion, opryskiwacze taczkowe oraz inny sprzęt specjalistyczny. Wyłączone są nadal z badań opryskiwacze ręczne i plecakowe. Prowadzona jest też rejestracja zatruć pszczół w wyniku stosowania środków ochrony roślin, a zdarzeń takich odnotowano w roku 2013 – 44, a w roku ubiegłym już 90. Nie zawsze udaje się wykryć sprawców tych zdarzeń.
Interesujący wykład na temat wyników kontroli w 2014 r. odnośnie stosowania środków ochrony roślin z uwzględnieniem integrowanej ochrony roślin wygłosił główny inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa Tadeusz Kłos. Do 31 grudnia 2014 r. przeprowadzono 23 575 kontroli w gospodarstwach rolnych. W zakresie stosowania środków ochrony roślin u 6 % kontrolowanych wykryto 1489 nieprawidłowości. Najwięcej występowało w: dokumentacji dotyczącej stosowanych ś.o.r – 368, użyciu ś.o.r. niezgodnie z zakresem stosowania -385, posiadaniu aktualnego zaświadczenia potwierdzającego ukończenie szkolenia – 289, badań sprawności technicznej sprzętu do wykonywania zabiegów – 300.
Kontrole obejmowały też stosowanie zasad integrowanej ochrony roślin.
Stosowanie zasad IOR przez kontrolowanych rolników w 2014 r.
Stosowanie zasad integrowanej ochrony roślin |
% profesjonalnych użytkowników ś.o.r. |
|
Stosujących: |
Nie stosujących: |
|
Działania w celu zapobiegania lub ograniczania występowania organizmów szkodliwych |
||
płodozmian, termin siewu lub sadzenia |
92,5 |
7,5 |
agrotechnika uprawy |
95,3 |
4,7 |
stosowanie odmian odpornych/tolerancyjnych oraz materiału siewnego wytworzonego i poddanego ocenie zgodnie z przepisami o nasiennictwie |
84,7 |
15,3 |
biologiczne i mechaniczne zwalczanie organizmów szkodliwych |
81,7 |
18,3 |
zrównoważone nawożenie, nawadnianie i wapnowanie |
92,1 |
7,9 |
stosowanie środków higieny (np. czyszczenie i dezynfekcja maszyn, sprzętu itp.) |
89,2 |
10,8 |
Korzystanie z narzędzi wspomagających podejmowanie decyzji o zwalczaniu organizmów szkodliwych |
||
monitorowanie organizmów szkodliwych |
95,1 |
4,9 |
progi ekonomicznej szkodliwości |
86,3 |
13,7 |
opracowania naukowe, dane meteorologiczne |
84,8 |
15,2 |
korzystanie z usług doradczych w integrowanej ochronie roślin |
71,8 |
28,2 |
Podejmowanie działań w celu minimalizowania zagrożeń związanych ze stosowaniem ś.o.r |
||
stosowanie selektywnych środków ochrony roślin |
87,4 |
12,6 |
ograniczenie liczby zabiegów |
92,4 |
7,6 |
redukowanie dawek |
72,6 |
27,4 |
przemienne stosowanie środków ochrony roślin |
90,9 |
9,1 |
Na temat wsparcia przez Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin (PSOR) integrowanej ochrony roślin, mówiła Anna Tuleja, dyrektor PSOR. Stowarzyszenie reprezentuje obecnie w Polsce 11 firm produkujących środki ochrony roślin. Branża ochrony roślin znacząco udoskonala profil produkowanych środków: selektywne substancje czynne, mniejsze dawki, nowe formulacje, bezpieczne opakowania. Obecnie stosowane dawki środków są średnio o 25 razy niższe niż 65 lat temu. Współczesne środki ochrony roślin są 6 razy bezpieczniejsze niż 65 lat temu. PSOR promuje dobrą praktykę w rolnictwie poprzez realizację ogólnopolskich projektów adresowanych do rolników: BHP w ochronie roślin oraz zbiórka opakowań po środkach ochrony roślin.
Zgodnie z polskim prawem, użytkownicy środków ochrony roślin są zobowiązani do zwrotu opakowań po tych produktach, punkty sprzedaży - do ich przyjęcia, a producenci i importerzy – do zorganizowania systemu zbierania i zagospodarowania opakowań. Aby wyjść naprzeciw tym wymogom prawnym, w 2004 roku Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin (PSOR) zorganizowało i do dziś nadzoruje System Zbiórki Opakowań.
W ciągu 11 lat PSOR stworzył model prawidłowego i bezpiecznego dla środowiska i rolników postępowania z opakowaniami po środkach ochrony roślin, sklasyfikowanych jako niebezpieczne. Masa opakowań zebranych w latach 2004-14 to łącznie 11 291,55 ton.
Naukowa część 55. Sesji (prezentacje referatów, obrady oraz dyskusje) odbywały się w siedzibie Instytutu Ochrony Roślin – PIB.
Podczas prezentacji wielu referatów szczególnie ważnym dla praktyki rolniczej było wystąpienie przedstawicieli IUNG – PIB O/Wrocław dotyczące wpływu adiuwantów na mobilność herbicydów w glebie. Badania nad zachowaniem się w środowisku herbicydów stosowanych łącznie z adiuwantami dowodzą, że dzięki dodatkowi adiuwanta następuje częściowe zatrzymanie i spowolnienie przenikania herbicydu w głębsze warstwy profilu glebowego, co może znacząco wydłużyć czas działania na chwasty będące już na polu, jak też na te, które dopiero zaczynają kiełkować. Dłuższe zaleganie herbicydu w powierzchniowej warstwie gleby wydłuża okres jego dostępności dla roślin. Zjawisko to nie jest jednak na tyle długotrwałe, by wpływało negatywnie na zanieczyszczenie gleby. W powierzchniowej warstwie gleby występują bowiem inne czynniki, jak: wyższa temperatura, dostęp światła, duża liczba mikroorganizmów glebowych itp., które sprzyjają rozkładowi. Możliwość zatrzymania herbicydu w warstwie powierzchniowej gleby jest również korzystne w sytuacji, gdy po zabiegu herbicydowym występują obfite opady deszczu, które w normalnych warunkach (bez dodatku adiuwanta) powodują szybkie przemieszczanie się herbicydu wraz z wodą po opadach w głębsze warstwy gleby, niedostępne dla roślin.
Ponadto prezentowano także wyniki doświadczeń prowadzonych w latach 2011–2013, w których oceniono możliwość chemicznego zwalczania rdestowca sachalijskiego (Fallopia sachalinensis) i nawłoci kanadyjskiej (Solidago canadensisn) na terenach odłogowanych. Wszystkie doświadczenia zlokalizowane były na odłogach, na glebach płowych klasy V. W badaniach wykorzystano 11 herbicydów, stosowanych samodzielnie oraz w mieszaninach. Skuteczność działania badanych herbicydów oceniono po 2, 4, 6 i 8 tygodniach od ich aplikacji, natomiast odrastanie analizowano jesienią po upływie 3 i 5 miesięcy od zastosowania badanych herbicydów. Rdestowiec sachalijski był gatunkiem trudnym do wyeliminowania. Najlepsze efekty (zniszczenie w 98% i minimalne odrastanie roślin) uzyskano, stosując dwukrotnie mieszaninę trichlopyr + fluroksypyr + chlopyralid. Również dobre efekty zapewniało zastosowanie tej mieszaniny połączone z koszeniem roślin. Herbicydy zawierające glifosat lub flazasulfuron były mniej skuteczne.
Nawłoć kanadyjska najskuteczniej była niszczona po zastosowaniu trichlopyru, glifosatu oraz mieszanin zawierających trichlopyr + fluroksypyr + chlopyralid lub flazasulfuron + glifosat. Herbicydy te również zapobiegały odrastaniu roślin. Pozostałe środki (flazasulfuron, MCPA + dikamba, dichlobenil) charakteryzowały się zbyt niską skutecznością
Istotnym zagadnieniem było również „Innowacyjne wykorzystanie wiatrakowca do ochrony biologicznej kukurydzy”.Wraz z rosnącym areałem uprawy i intensyfikacją produkcji wzrasta zagrożenie kukurydzy ze strony omacnicy prosowianki (Ostrinia nubilalis hbn), która żeruje na wszystkich organach naziemnych kukurydzy (wiechy, kolby, liście, ziarniaki, łodygi itd.). Szkody, które wyrządza omacnica prosowianka to osłabienie roślin przez uszkodzenia wiązek przewodzących, wyłamywanie roślin, obniżenie jakości nasion. nie mniej groźna jest szkodliwość wtórna – porażenie nasion chorobami grzybowymi, a następnie zanieczyszczenie ich mykotoksynami. W ostatnich latach stwierdza się występowanie omacnicy już we wszystkich województwach w kraju. na niektórych obszarach (Polska południowa i centralna) w zależności od warunków meteorologicznych omacnica uszkadza nawet 100% roślin. Gąsienice omacnicy zwalcza się chemicznie a złoża jaj można zwalczać biologicznie z wykorzystaniem kruszynka (Trichogramma evenescens). W okresie składania jaj przez omacnicę łodygi kukurydzy mogą osiągać do 1,5 m, co utrudnia rozmieszczanie zawieszek z kruszynkiem, a na plantacjach wielkoobszarowych metoda rozwieszania zawieszek jest kłopotliwa i mniej efektywna. Zaproponowano innowacyjną (jedyną w Europie) metodę introdukcji kruszynka za pomocą wiatrakowca. Jest to ultralekki statek powietrzny. Start i lądowanie wiatrakowca wymaga bardzo krótkiej drogi i jest możliwe na trawiastych nawierzchniach. równie ważnym atutem wiatrakowca jest duża – w stosunku do ciągnika – prędkość (100 km/h), zwrotność i bezpieczeństwo lotu. Wiatrakowiec wyposażono w belkę z aplikatorami. Z aplikatorów dozuje się larwy kruszynka w spasożytowanych jajach motyli wraz z nośnikiem. W województwie dolnośląskim i opolskim osiągnięto wysoką skuteczność zabiegu zwalczania omacnicy prosowianki (66–94%). Dwuletnie badania efektów zabiegu ochrony biologicznej potwierdziły, że wiatrakowiec zapewnia wysoką wydajność, szybkość i dokładność wykonania introdukcji kruszynka. Ma to szczególne znaczenie z uwagi na krótki okres nalotu omacnicy i konieczność szybkiej interwencji w trakcie jego trwania.
Podczas 55. Sesji IOR – PIB zwrócono również uwagę na zagrożenie pojawienia się szkodnika kwarantannowego Drosophila suzukii Matsumura. Szkodnik ten pojawił się w ostatnich latach, w wielu krajach Europy Zachodniej i Południowej, a przywędrował z Ameryki Północnej. Jest to gatunek bardzo ekspansywny i bardzo szybko opanowujący duże rejony upraw sadowniczych, zwłaszcza borówki amerykańskiej, maliny, truskawki, czereśni, wiśni, moreli i brzoskwini. Szkodnik składa jaja do dojrzewających i dojrzałych, wybarwiających się, zdrowych owoców krótko przed ich zbiorem. Straty powodowane przez ten gatunek są bardzo duże, a brak jest opracowanych metod jego zwalczania. Ze względu na występowanie D. suzukii w sąsiednich krajach i potencjalną możliwość przedostania się szkodnika do Polski, w 2012 roku rozpoczęto w Instytucie Ogrodnictwa monitoring obecności tego gatunku w naszym kraju. Badania kontynuowano w latach 2013 i 2014, prowadząc lustracje głównie na plantacjach borówki wysokiej, truskawki i maliny. W pierwszym roku prowadzono je w Polsce centralnej, a w następnych latach także w innych rejonach, w sumie 9 lokalizacjach, w tym na terenie rynku hurtowego, gdzie trafiają owoce z importu. Do odławiania much D. suzukii zastosowano pułapki i płyn wabiący wykonany w instytucie ogrodnictwa, wzorując się na recepturze włoskiej. Pułapki i płyn wabiący uzyskano także z innego źródła w kraju oraz z Hiszpanii. Podczas monitoringu w pierwszych dwóch latach wśród odłowionych w pułapki owadów nie wykryto D. suzukii natomiast w próbach materiału zebranego jesienią w 2014 roku, z dwu lokalizacji położonych w województwach wielkopolskim i podkarpackim wykryto muchówki obydwu płci, które morfologicznie są bardzo podobne do D. suzukii. Zebrany materiał jest w trakcie identyfikacji.
Sesje IOR- PIB w Poznaniu to doskonała platforma do wymiany poglądów na temat aktualnych problemów związanych z ochroną roślin i do formułowania nowych kierunków badawczych oraz prezentowania nowych sposobów ochrony roślin w praktyce rolniczej.
Tekst: Monika Górzyńska i Janusz Sychowicz
Oddział Poświętne w Płońsku